Minęło już prawie
sześćdziesiąt lat, odkąd na tarnowskim owalu po raz pierwszy
usłyszeć można było ryk żużlowych motocykli. Tak jak wszędzie
zdarzały się lepsze i gorsze chwile. Przecież w speedway'u jak w
życiu, nie można osiągać samych sukcesów. Było wiele wzlotów i
upadków, ale zawsze wychodziliśmy z opresji, zdobywając do tej
pory trzy mistrzostwa Polski, jedno srebro i trzykrotnie stając na
najniższym stopniu podium. Mało, dużo? Tylko jeden z tych medali
zdobyty był przed rokiem dwutysięcznym. Za to aż cztery (jeden
złoty i trzy brązowe) w ostatnich pięciu latach. To pokazuje, jak
duży potencjał drzemie w klubie spod znaku Jaskółki.
Ten sezon nie był udany dla
biało-niebieskich. Pech czy tragedia, która spotkała nas w maju?
Może jedno, może drugie albo po prostu nadszedł czas na zmiany.
Osłabianie się z roku na rok nikomu nie wyszło na dobre.
Nadchodzący sezon ma być jednak inny, to Unię stawia się w roli
faworyta i największego kandydata do awansu do Ekstraligi. Teraz
może być, a właściwie będzie już tylko lepiej. Wyremontujmy
stadion, wróćmy na ekstraligowe tory i zdobywajmy kolejne medale!
zdjęcia: Sebastian Siedlik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz