czwartek, 5 stycznia 2017

Dziewczyny na żużel



           Jako że mamy nowy rok, to także nowe pomysły. Jeszcze nigdy o tym nie wspominałam, a myślę, że jak najbardziej warto. Temat bardzo często zapominany – dziewczyny w żużlu. Bo przecież co raz częściej możemy już spotkać przedstawicielki płci pięknej, rozpoczynające swoją przygodę ze speedway'em. Nie ma ich wiele, lecz są takie, które dzięki swojej determinacji i pasji pną się w górę. Kilka lat temu pierwszą Polką z licencją została Klaudia Szmaj. Pokazało to, że wszystko jest możliwe, trzeba tylko czegoś bardzo chcieć i dążyć do celu. W jej ślady idą teraz kolejne dziewczyny. Nie jest to łatwe, wymaga dużego poświęcenia, ale są takie, które marzą o jeździe na żużlu. Nie myślą o wielkiej karierze, chcą po prostu trenować.

          Speedway to sport, który uczy nas wytrwałości i cierpliwości w dążeniu do celu. Ogromne nerwy, a jednak „chłodna” głowa to podstawa. Zastanawiałam się wiele razy, co w chwili startu czują zawodnicy. Jak denerwuję się ja, a jak oni? Żużel jest jedyny w swoim rodzaju, przez wielu niezrozumiany. Jednak swoją magią ciągle przyciąga na tory wiele osób, także kobiety.


          Ogromnie podziwiam dziewczyny, które decydują się na treningi. Speedway wymaga dużego poświęcenia. Nie każdy ma na tyle odwagi, ale jak widać są takie, które bez żużla żyć nie potrafią.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz