środa, 22 sierpnia 2018

Pozostał mecz o wszystko #TARCZE




          Jeszcze niedawno czekaliśmy na pierwszy ryk silnika po zimie, na kolejne żużlowe emocje i rozpoczęcie ścigania na ligowych torach. Tymczasem teraz do końca fazy zasadniczej pozostała tylko jedna kolejka, a więc już za tydzień dowiemy się, kto musi pożegnać PGE Ekstraligę na sezon 2019. Po wysokiej wygranej z zespołem z Zielonej Góry, grudziądzanie mogą być pewni co najmniej przedostatniej pozycji. A po zwycięstwie Unii Tarnów z Włókniarzem Częstochowa, biało-niebiescy przedłużyli swoje szanse w walce o utrzymanie.


          W minioną niedzielę, choć zamiast czterech ekstraligowych spotkań rozegrano tylko trzy (mecz pomiędzy Stalą Gorzów a Unią Leszno odbył się już wcześniej), to i tak mogliśmy przeżyć wiele żużlowych emocji. Można śmiało powiedzieć, że na tarnowskim owalu zobaczyliśmy jedno z ciekawszych spotkań, rozgrywanych tam w tym roku. Nie uniknęliśmy za to kolejnej niebezpiecznej sytuacji na torze – w wyścigu piątym, gdy na pierwszym wirażu upadło trzech zawodników. Po dłuższej chwili, zarówno Kuba Jamróg jak i Leon Madsen, podnieśli się i pomaszerowali w stronę parku maszyn. Na torze wciąż pozostawał jednak Fredrik Lindgren, który zjechał z niego w karetce. W meczu więcej już się nie pojawił. Jak się dowiedzieliśmy później - nie doznał on żadnych poważniejszych urazów.

          Po bardzo udanej trzeciej rundzie SEC, kolejny popis swoich umiejętności dał Leon Madsen. Duńczyk jedynie w swoim pierwszym starcie uległ dobrze spisującej się tego dnia parze gospodarzy Mroczka – Pedersen. Jeden Madsen nie wystarczył jednak do pokonania całej Unii Tarnów, której zawodnicy prezentowali dość równą formę. Zabrakło przede wszystkim punktów Lindgrena, który w pierwszym swoim wyścigu pokazał, że jest bardzo szybki. Czy tarnowianie wciąż cieszyliby się z dwóch punktów, gdybyśmy oglądali Szweda w kolejnych biegach?


          To już na tę chwilę nieistotne, a ostatni mecz „Jaskółek” to ich być albo nie być w najlepszej lidze świata. Ciężkie zadanie przed ekipą z Tarnowa. Pełna mobilizacja i jedziemy o Ekstraligę!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz