Wiele się mówi tej zimy o
Unii Tarnów, z tym, że większość tych słów nie niesie ze sobą
optymistycznych prognoz. Trudno określić, na co stać Jaskółki w
sezonie 2016. Kluczową zmianą jest odejście Martina Vaculika.
Oczywiste w tej sytuacji wydaje się, że zespół z Małopolski nie
da rady załatać tak wielkiej dziury po stracie Słowaka. W
zastępstwie za tego prosto z I-ligowej Ostrovii przyszedł Mikkel
Michelsen. Duńczyk był w swoim zespole jedną z kluczowych postaci,
wykręcił tym samym dziesiątą średnią w Nice Polskiej Lidze
Żużlowej. Jednak czy to wystarczy na najlepszą ligę świata?
Na zmianę barw
klubowych zdecydował się także Artur Mroczka, który po długim
zwlekaniu nie znalazł dla siebie miejsca w składzie, a jedyne co
mógł mu zaproponować Brązowy Medalista Mistrzostw Polski to
kontrakt „warszawski”. Grudziądzanin na warunki nie przystał i
poszedł w ślady swojego kolegi z pary, podpisując umowę z KS Get
Well Toruń. Ale czy tam znajdzie miejsce w składzie? - Wątpliwe...
Pozycję drugiego seniora w tarnowskim zespole przejął Piotr
Świderski. Po przegranej walce o skład w gorzowskiej Stali,
zdecydował się na odejście z klubu, gdzie spędził ostatnie dwa
sezony. Warto wspomnieć, że w 2009 roku „Świder” był
pierwszoplanową postacią w drodze Unii Tarnów do Ekstraligi. Czekam na podobny scenariusz, tylko, że w walce o medale.
W trakcie sezonu
transferowego Jaskółki zakontraktowały także nowego juniora, w
miejsce wkraczającego w wiek seniora Ernesta Kozy. Krystian Rempała
(bo o nim mowa) początek swojej kariery spędził w Rzeszowie, gdzie
również zdał licencję. Tegoroczny sezon będzie dla
osiemnastolatka przełomowy. Najmłodszy z Rempałów stworzy jedną
parę z Januszem Kołodziejem, co na pewno pomoże mu w
rozszyfrowaniu tarnowskiego toru. Choć w sumie z tym nie powinien
mieć problemu, ogromne oparcie ma przecież w swoim ojcu, który do
Zbylitowskiej 3 ma „rzut beretem” i zna ten owal jak mało kto. O
pozycję drugiego młodzieżowca rywalizować mają Patryk Rolnicki i
Arkadiusz Madej. O ile ten pierwszy ma przed sobą jeszcze trochę
czasu, gdyż jest rówieśnikiem Rempały, to dla Madeja będzie to
ostatni sezon w gronie juniorów i ostatni dzwonek do pokazania na co
Go stać.
Tarnowski skład w
roku 2016 będą tworzyć tylko polsko-duńscy zawodnicy. A to z tego
względu, że na pozostanie w biało-niebieskich barwach zdecydował
się Leon Madsen, dla którego będzie to piąty rok startów w
Tarnowie oraz Kenneth Bjerre, a ten z kolei w Mościcach spędzi swój
drugi sezon. Żużlowcy zza Bałtyku tworzyli jedną z
najskuteczniejszych ekstraligowych par ubiegłego roku. Ten sezon
będzie jednak o wiele trudniejszy i bardzo prawdopodobnym
scenariuszem jest, że rodacy zostaną rozdzieleni. Na tą chwilę
Unia pozostała z jednym liderem, dlatego przydałoby się, aby
któryś z wcześniej wymienionych panów przejął obowiązki
Martina Vaculika. Myślę tu raczej o Leonie Madsenie, który na
swoim koncie ma już wiele bardzo dobrych wyników i jest pierwszym w
kolejce do zastąpienia Słowaka. Tor jednak zweryfikuje wszystko!
Tarnów nie jest na straconej pozycji! Każdy ma równe szanse i na
tym zakończmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz