Żużel
to sport jedyny w swoim rodzaju. Magiczny. Wyścig – cztery
okrążenia – kilkadziesiąt sekund... Pełnych pięknych
sportowych emocji. Nie każdemu jest dane ukończyć swój bieg.
Ułamek sekundy może zmienić wszystko. Czasem nawet niegroźnie
wyglądający wypadek, a jak wielki ma wpływ na czyjeś życie. Ile
to już osób zabrał ten sport? Zginęli, robiąc to, co kochali,
walcząc o swoje marzenia. Kontuzje nie omijają nikogo, można mieć
jednak szczęście i nawet z wielkich karamboli wychodzić bez
szwanku. Ryzyko jest duże. Żużlowcy nie są ze stali, mimo że
często w pośpiechu „spawają” obojczyki, by tylko móc
wystartować w kolejnych zawodach.
Sport
jest nieprzewidywalny. To loteria, w której nigdy nic nie wiadomo i
na tym polega jego piękno. Szybkość i adrenalina od zawsze szły
razem w parze, a gdy dojdzie do tego jazda w lewo, to nie ma sobie
równych. Nie każdy to rozumie. Bez wątpienia to sport nie dla
każdego. Ale speedway to prawdziwa magia, która przyciąga. I dla
wszystkich miłośników „czarnego sportu” najlepsze życzenia na
nadchodzący rok i sezon żużlowy.
zdjęcia: Mateusz Dzierwa i Jarek Pabijan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz