wtorek, 24 lipca 2018

#TARGOR Powrót Martina Vaculika / Zapowiedź



          Przerwa w lidze nie oznacza przerwy w żużlu. Choć dla niektórych to czas odpoczynku, na który nie mogą sobie pozwolić jeżdżąc z jednych zawodów na drugie, to inni wolne chwile w dalszym ciągu poświęcają na doskonalenie swoich umiejętności. Teraz już wracamy pełną parą na polskie tory. Dla kilku zespołów będą to już ostateczne rozstrzygnięcia i ostatni moment, aby coś ugrać.

          W niedzielę czeka nas w Tarnowie mecz, który może zadecydować o utrzymaniu Unii w PGE Ekstralidze (jednak nawet mimo korzystnego wyniku sportowego drużyny na końcu sezonu, ich jazda w najwyższej klasie rozgrywkowej stoi pod znakiem zapytania). Tarnowianie podejmą na swoim owalu zawodników gorzowskiej Stali. Do „Jaskółczego Gniazda” powróci Martin Vaculik, który zawsze miło wspomina Tarnów i równie miło wspominają go biało-niebiescy kibice. Jak mówi sam Słowak, tor w Mościcach należy do jego ulubionych. Mimo iż w nadchodzącym meczu stanie on naprzeciw tarnowskim „Jaskółkom”, to zespół ten był i jest bliski jego sercu, i kibicuje kolegom z Tarnowa w utrzymaniu w Ekstralidze.

          Przed tymi jednak bardzo trudne zadanie. Biało-niebiescy potrzebują przede wszystkim zwycięstw u siebie, a o kolejne będzie naprawdę ciężko. W szeregach gorzowian poza wspomnianym wyżej Vaculikiem znajduje się bowiem między innymi zwycięzca ostatniej rundy Grand Prix z Cardiff – Bartosz Zmarzlik, a także zawodnik, który swego czasu reprezentował barwy tegorocznego beniaminka, choć nie najmilej wspominany w Tarnowie – Krzysztof Kasprzak.

          Czy tarnowianom uda się pokonać Vaculika i spółkę, a jednocześnie zrobić duży krok w kierunku utrzymania?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz